<<< Dream Team - Hungary 2018 >>>
25-30.05. 2018
Dream Team - Hungary 2018
Dzień 1 – Witamy w Budapeszcie !
W piątek, 25 maja, po nocnej podróży, około godziny 9 dotarliśmy do Budapesztu, który mimo kapryśnej pogody oczarował nas wszystkich. Podziwialiśmy Wzgórze Zamkowe, Basztę Rybacką z cudownym widokiem na Dunaj i całe miasto, neogotycki kościół św. Macieja, Zamek Królewski, Bazylikę Św. Stefana, Plac Bohaterów z Pomnikiem Tysiąclecia, Park Miejski Varosliget ze słynnymi Termami Szèchenyego, Most Łańcuchowy, Most Elżbiety, imponujący budynek Parlamentu oraz Wzgórze Gellerta, skąd rozpościera się widok na przepiękną panoramę miasta.
Mimo zmęczenia zakończyliśmy ten dzień z uśmiechami na twarzy i „tanecznym krokiem” udaliśmy się na nocleg w hotelu na obrzeżach miasta.
Dzień 2 i 3 – Odkrywamy Pècs
W sobotę, 26 maja, tuż o poranku wyruszyliśmy na południe kraju do niezwykłego miasta Pècs.
Tam, w budynku szkoły powitała nas dyrekcja, nauczyciele i młodzież węgierska. Zwiedziliśmy budynek szkoły, a następnie zaproszono nas na obiad do pobliskiej restauracji.
Po południu wspólnie zwiedzaliśmy fascynujące atrakcje miasta: Centrum Wiedzy, Katedra Świętych Apostołów Piotra i Pawła, Pałac Biskupi, Rynek Główny, Ratusz, Muzeum Porcelany Zsolnay Porcealànmanufaktúra, Hala Koncertowa i inne. Był też czas na wspólne lody i zabawę „Scavanger Hunt”, podczas której uczniowie mieli za zadanie rozwiązać różne zagadki związane z rozmaitymi miejscami i zabytkami na placu głównym miasta.
Późnym popołudniem wróciliśmy do szkoły, gdzie młodzież z Polski poznała rodziny goszczące, które zapewniały im nocleg, wyżywienie oraz atrakcje w następnym dniu pobytu podczas tzw. „Family Sunday”.
W niedzielę, gospodarze zorganizowali dla nas górskie wycieczki, piknik nad jeziorem, zwiedzanie miasta, wspólne zakupy, grillowanie, laser shot, zwiedzanie zamku Siklòs Vàr, baseny termalne, tajemnicze jaskinie i inne.
Dzień 4 - Turkusowy Balaton
Poniedziałek, 28 maja, przyniósł nam niezapomniane wspomnienia.
Wspólnie z uczniami i nauczycielami z Węgier wyruszyliśmy do Tihany i Balatonfüred nad bajeczny Balaton zwany „węgierskim morzem”.
Zauroczyły nas malownicze pola lawendowe, płynęliśmy promem podziwiając cudne widoki i turkusową wodę jeziora, odwiedziliśmy Klasztor Benedyktynów w Tihany, a na koniec upalnego dnia cieszyliśmy się orzeźwiającą kąpielą w jeziorze i wspólnym żeglowaniem łódką.
o był bardzo udany dzień.
Dzień 5 – Hej Sokoły – czas do Szkoły !
We wtorek, 29 maja, uczniowie wzięli udział w lekcjach: fizyki, matematyki, WF-u, języka węgierskiego i angielskiego w zaprzyjaźnionej szkole.
Był też czas na gry zespołowe, w których Polscy uczniowie wykazali się niezwykłym sprytem, taktyką i super sprawnością. Popołudniu udaliśmy się do parku rozrywki Mecsextrèm Park (park linowy, tor saneczkowy, trampoliny gokarty i inne), gdzie młodzież spędziła aktywny czas pełen wrażeń.
Wieczorem, podczas wieczorku pożegnalnego z udziałem dyrekcji węgierskiej szkoły, rodziców, nauczycieli i młodzieży polsko–węgierskiej podziękowaliśmy za serdeczne przyjęcie i gościnę.
Młodzież z Polski przedstawiła w języku angielskim prezentację multimedialną ukazującą piękno naszego kraju, atrakcje regionu oraz ciekawostki dotyczące naszej szkoły.
Wszyscy zebrani zobaczyli także fotorelację z całego pobytu. Wręczyliśmy gospodarzom oficjalne zaproszenie na rewizytę w Polsce w przyszłym roku szkolnym, a oni przyjęli je z ogromna radością.
Wieczór zakończyliśmy smacznym poczęstunkiem przygotowanym przez węgierskich rodziców oraz wspólnymi śpiewami i tańcami przy polsko – węgierskiej muzyce.
Niezawodny Andrzej przygrywał na akordeonie, a nasi uczniowie radośnie wyśpiewywali „Hej z góry, z góry”, „Hej Sokoły”, „Szła Dzieweczka” i inne skoczne piosenki.
Dzień 6 – Pożegnania nadszedł czas !
W środę, 30 maja, tuż po śniadaniu wyruszyliśmy z powrotem do Marcinkowic.
Ciężko było rozstać się z Węgrami, którzy byli bardzo gościnni, życzliwi i otwarci. 11-godzinna podróż minęła bezpiecznie.
Młodzież z Polski reprezentowała nasz kraj i szkołę wzorowo, język angielski brzmiał celująco, a dobra zabawa była na najwyższym poziomie.
Serdeczne podziękowania dla wszystkich, dzięki którym cała wyprawa była możliwa: Rodzicom, Dobrodziejom, niezastąpionym Opiekunom: panu Pawłowi Rogodzińskiemu oraz pani Agnieszce Szarek-Mężyk.
Wszystkim dziękuję za imponujące zaangażowanie i międzynarodową super - przygodę.
Do następnego razu ! Iwona Sikorska
